marcinw - 2009-01-23 22:25:55

przez rozporzadzenie prezesa WKK, dnia 1.02.2009 na torze wyscigow konnych odbeda sie zawody wewnatrz-klubowe szosowe, na ktorych obecnosc obowiazkowa.

Prosze o potwierdzenie od kazdego o przeczytaniu tego i jesli ktos ewentualnie ma szkole, prosze o info.

Marcinno YO - 2009-01-24 06:25:09

1. przeczytałem ;)
2. Ziomek ja mam jeszcze szkołe wtedy:/ żalowo :/

marcinw - 2009-01-24 09:37:32

Marcinno Yo... Napisz prosze do Blazeja smsa ze Ciebie nie bedzie bo masz szkole i nie masz szans przyjechac.
ja nie widze sensu wogole tam jechac skoro nie bedzie calego naszego skladu;/

kubatomkiewicz - 2009-01-24 10:45:17

ja rozjebałem nadgarstek i raczej nie bede mogl sie scigac

Marcinno YO - 2009-01-24 14:43:02

kurde Kuba a co sie stało?
glebe miałes? :(




"ja nie widze sensu wogole tam jechac skoro nie bedzie calego naszego skladu;/"

Marcin Ty wiesz jak jechac wahlarzem itd
dobrzeby było gdyby przyjechał Kamil, Maciek, Duszan to bys ich uczył
wazne zeby jezdzic razem
a tamtych obsrajcie
niech sobie zapierdalaja
to nie sa nasi przeciwnicy;P
gdyby wystartowali na prawdziwym wyscigu to nie mieli by najmniejszych szanas bo własnie nie potrafia sie zachowac
wiec mozna tam pojechac dla treningu
i mysle ze tak luty/marzec to juz powinnismy robic dosc czesto takie wspólne treningi o ile pogoda na to pozwoli;P

kubatomkiewicz - 2009-01-24 22:21:39

no mialem. dzisiaj sie dowiedzialem  ze złamana i gips na miesiac ale wytrzymam max 2 tyg;)

marcinw - 2009-02-01 16:41:01

panowe, dupy dalismy taktycznie. wiele pracy przed nami. niestety ale musimy spotykac sie i jezdzic razem gdyz niektorzy jeszcze sie okropnie gubia.
bedzie trzeba nad wieloma aspektami popracowac.
pozdro

Marcinno YO - 2009-02-01 17:22:03

"niektórzy" sie gubia?
WSZYSCY sie gubimy!!!!
mimo ze koncówka nie poszła tak jak chcielismy to i tak była nas trójka na koncu i moglismy jeszcze spróbowac cos zrobic:/
powinnismy to wygrac
fakt ze nie było wiadomo gdzie jest meta ale i tak dalismy ciała:/
a co bedzie jak pojedziemy rozpoczecie sezonu w sobótce????
moje podsumowanie:  chujnia z kutaśnią ;)

w_kietlinski - 2009-02-01 17:29:26

To był tylko trening, nie żaden ważny wyścig. Pojawiły się pewne niedociągnięcia i nad nimi trzeba popracować. Mam nadzieje, że to co teraz powiem nie zostanie odebrane jako tzw. chronienie własnej dupy, ale według mnie nie powinniśmy sobie teraz nie wiadomo ile wypowiadać co było nie tak, tylko skupić się nad poprawieniem błędów i złoić ich (i nie tylko) na poważnym wyścigu. Sezon się jeszcze nie zaczął, mamy czas. Obgadajmy to jutro na siłowni...

Pozdro!


Marcinno YO napisał:

WSZYSCY sie gubimy

Otóż to! Zdążymy się jeszcze zgrać, gdy każdy się do tego przyłoży. Jak ktoś oleje sprawę to skończy, bo to on się musi do grupy dostosować, a nie grupa do niego. Za nami pierwsze treningi na szosie. Następne wykorzystajmy tak, aby po kolejnym wyścigu na forum wpisywano wyłącznie gratulacje ;)

Marcinno YO napisał:

moje podsumowanie:  chujnia z kutaśnią ;)

...imho - podsumowania nie są Twoją mocną stroną ;P

marcinw - 2009-02-01 17:55:06

w_kietlinski napisał:

To był tylko trening, nie żaden ważny wyścig. Pojawiły się pewne niedociągnięcia i nad nimi trzeba popracować. Mam nadzieje, że to co teraz powiem nie zostanie odebrane jako tzw. chronienie własnej dupy, ale według mnie nie powinniśmy sobie teraz nie wiadomo ile wypowiadać co było nie tak, tylko skupić się nad poprawieniem błędów i złoić ich (i nie tylko) na poważnym wyścigu. Sezon się jeszcze nie zaczął, mamy czas. Obgadajmy to jutro na siłowni...

Pozdro!


Marcinno YO napisał:

WSZYSCY sie gubimy

Otóż to! Zdążymy się jeszcze zgrać, gdy każdy się do tego przyłoży. Jak ktoś oleje sprawę to skończy, bo to on się musi do grupy dostosować, a nie grupa do niego. Za nami pierwsze treningi na szosie. Następne wykorzystajmy tak, aby po kolejnym wyścigu na forum wpisywano wyłącznie gratulacje ;)

Marcinno YO napisał:

moje podsumowanie:  chujnia z kutaśnią ;)

...imho - podsumowania nie są Twoją mocną stroną ;P

no wiec, nie masz co sie Wojtek chronic, bo mowiac o druzynowej jezdzie raczej mysle o starszyznie, a Ty wystartowalas wspolnie z nami, ale w sezonie nie bedziemy razem jezdzic, tak wiec nie potrzebnie zapieprzales za kamilem, ale ogolem to nie masz sie co martwic.

my musimy sie za to martwic, bo przed nami wchuj pracy!

samolot44 - 2009-02-01 18:19:18

też jestem tego zdania że mogło by być lepiej i że wszyscy sie gubią ale to wszystko jest do zrobienia jest jeszcze troche czasu przed nami więc RODACY do pracy !

ale gdyby oni byli lepiej zgrani i byli lepsi technicznie to byśmy niezły łomot dostali !!!

Marcinno YO - 2009-02-01 19:03:58

samolot44 napisał:

też jestem tego zdania że mogło by być lepiej i że wszyscy sie gubią ale to wszystko jest do zrobienia jest jeszcze troche czasu przed nami więc RODACY do pracy !

ale gdyby oni byli lepiej zgrani i byli lepsi technicznie to byśmy niezły łomot dostali !!!

nie zgadzam sie

nawet gdyby dobrze jezdzili to i tak wojdal kamil i ja spokjnie bysmy dojechali do konca i poszlibysmy na finisz
ale dzis to my musielismy podjac rekawice to na nas patrzyli i to my musielismy nadawac tempo tylko ze kazdy sie bał
w sumie to sie nie dziwie:p
ale to był główny powód dlaczego tak spierdolilismy;/
musimy ze soba jezdzic i zaczac sobie ufac

marcinw - 2009-02-01 19:46:16

Marcinno YO napisał:

samolot44 napisał:

też jestem tego zdania że mogło by być lepiej i że wszyscy sie gubią ale to wszystko jest do zrobienia jest jeszcze troche czasu przed nami więc RODACY do pracy !

ale gdyby oni byli lepiej zgrani i byli lepsi technicznie to byśmy niezły łomot dostali !!!

nie zgadzam sie

nawet gdyby dobrze jezdzili to i tak wojdal kamil i ja spokjnie bysmy dojechali do konca i poszlibysmy na finisz
ale dzis to my musielismy podjac rekawice to na nas patrzyli i to my musielismy nadawac tempo tylko ze kazdy sie bał
w sumie to sie nie dziwie:p
ale to był główny powód dlaczego tak spierdolilismy;/
musimy ze soba jezdzic i zaczac sobie ufac

prawda! o to glownie chodzi.
a jesli by zarzucili mocne tempo to nasza trojka by jechala inaczej i tyle.


mam tylko jedno pytanie, czy na silowni w piatek nie mowilem wprost i glosno ze spotykamy sie w niedziele o 13:30 zeby pojezdzic razem, rozgrzac sie itd?

poniewaz jedna osobo podobno nie slyszala i chce sie upewnic czy ja tego nie oswiadczylem przy wszystkich czy ktos mnie nie sluchal:P

www.pokemonots.pun.pl www.darkots.pun.pl www.kkw29.pun.pl www.chaosofworld.pun.pl www.rowy.pun.pl